Książka Ojca Damiana Cichego, werbisty, misjonarza i badacza migracji pt. „Z ziemi śląskiej do Polski. 25 lat misyjnej migracji” jest próbą rzadkiego połączenia własnej biografii z misyjnymi wspomnieniami oraz szczyptą naukowej refleksji o życiu ludzi na obczyźnie. Bogaty życiorys autora, który spędził ponad dwadzieścia lat poza Polską w diametralnie różnych krajach i kulturach został przedstawiony z perspektywy dojrzałego dzisiaj człowieka, obchodzącego jubileusz 25-lecia kapłańsko-misyjnego posługiwania, którego mobilna natura pcha ku „ludziom w drodze”. Sam się za takiego uważa, od kiedy z nakazu misyjnego opuścił swój ukochany Śląsk, a po dwudziestu latach powrócił do Polskiej Prowincji Zgromadzenia Słowa Bożego, i to do Warszawy. Tytuł więc tej książki nie sugeruje jakiegoś wybujałego regionalizmu, ale rzeczywistość i naturalny bagaż każdego misjonarza, który przecież ma swoje pochodzenie, krewnych, wykształcenie i wiarę - w Tego, Kto go posyła… Szczere i niekonwencjonalne opisanie 25-letnich doświadczeń misyjnych, rodzinnych i zgromadzeniowych spotkań ubogacają refleksje fachowca, który od roku 2000 zawodowo zajmuje się pogłębianiem wiedzy i dydaktyką na tematy imigrantów i teorii migracji w ogóle. Jest redaktorem trzech pozycji naukowych i akademickim wykładowcą rzadkiego przedmiotu: „Animacja misyjna i duszpasterstwo migrantów”. Książka ta może być za tym interesującą lekturą dla ludzi chcących zrozumieć codzienność misjonarzy w odległych krajach jak również dla tych, którzy sami doświadczyli emigracji z naszego kraju lub się interesują otaczającymi nas coraz bardziej imigrantami. To wyjście naprzeciw oraz solidarne kroczenie z tymi, którzy czasowo lub na dłużej doświadczyli życia za granicą. Zazwyczaj nie jest ono ‘usłane różami’, dlatego autor wręcz boleje nad faktem słabego przygotowania ludzi przed wyjazdem, niedostatecznego im towarzyszenia w czasie pobytu na obczyźnie i co gorsza, niewykorzystania ich potencjału, kiedy wracają do Polski.